Dołączył: 2013-01-19 Miasto: Warszawa Liczba postów: 1404 4 września 2013, 21:57 Od początku mówię, że WIEM, ŻE TO JEST VITALIA, że tu się jest po to, żeby ćwiczyć i się odchudzać. I ja to robię. Więc za zbędne wypowiedzi muszę uzyskać całkowite (roczne) zwolnienie z wfu. Nie jest to oczywiście dlatego, że mi się nie chce. Mam ku temu powody, które niestety nie są powodami czysto medycznymi. Jeżeli miałabym zwolnienie dostać z powodów prawdziwych, musiałabym pójść nie do lekarza pediatrii a psychiatrii. Dlatego pojawia się moje pytanie: co powiedzieć, by otrzymać takowe zwolnienie od pediatry? Dołączył: 2011-03-24 Miasto: Kraków Liczba postów: 1846 5 września 2013, 00:31 Jak dla mnie dzoewczyno przezywasz i 22 lata i "za moich czasow" w szkole z radoscia lecialo sie na mnie jak sie dobrze zagadalo to mozna bylo wybrac albo aerobik albo siatke lub silownie. Cwiczyli koledzy z astma i kolezanka z wada serca wiec jak slysze ze ktos nie chce i musi koniecznie miec lewe zwolnienie to zal mi kogos...a potem narzekanie,ze przytylam i nie wiem ruszac dupsko i cwiczyc nawet jak wp jest ujowy bo to mimo wszystko zawsze jakis przejmowac sie ludzmi tylko robic cwiczy... fajnie, ze mialas tak zajebiscie na w-fie i takie boskie czasy cie dopadly, pewnie sie juz duzo zmienilo, bo stara mam np. 22 lata i "za moich czasów" nikt radośnie nie leciał na w-f, niczego nie można bylo wybierac i zawsze trafialam na powalonych nauczycieli tego przedmiotu z przerosnietym ego. "Za moich czasów" ludzie z wadami serca mieli zwolnienia z w-fu, tak samo kręgosłup, albo stawy. A ja nienawidziłam "ćwiczyć" całym sercem i polubiłam dopiero jak okazalo sie, ze poza szkola moge cwiczyc co mi sie żywnie podoba. Dołączył: 2011-03-24 Miasto: Kraków Liczba postów: 1846 5 września 2013, 00:32 Irbiss napisał(a):A co zrobisz jeśli nauczyciel przyłapie cię na ćwiczeniach w klubie, albo skaczącą na dyskotece? Trochę lipa, bo niby na wf nie chodzisz bo nie możesz, a tu bedzie go to obchodzic, formalnie jest ok. Nic nie może zrobic. No chyba, ze bedzie mu sie chcialo procesowac:D Dołączył: 2012-03-17 Miasto: Warszawa Liczba postów: 887 5 września 2013, 09:07 a ja ci powiem tak: POPROSTU CHODŹ NA WF!!!!! mowisz, ze cwiczysz, to dlaczego nie mozesz chodzic na wf. Jedyne co bym zrozumiala, to to, ze jestes w klasie maturalnej i w tym samym czasie masz rozszerzenia z jakiegos przedmiotu. A jak nie to rusz swoje cztery litery i zacznij chodzic. lenina89 Dołączył: 2012-04-25 Miasto: Pod Palmą Liczba postów: 662 5 września 2013, 10:40 Piszesz o bliżej nieokreślonych problemach psychicznych. Może idź do tego psychiatry i zacznij się leczyć, zamiast załatwiać sobie lewe zwolnienia, żeby uciekać od problemu. Z zajęć wf jeszcze można się "wymigać", ale czy całe życie chcesz uciekać przed stresem? Dołączył: 2013-05-15 Miasto: Liczba postów: 260 5 września 2013, 10:51 Szczerze to ciężko mi cokolwiek doradzić, bo ja nie ćwiczyłam na WF'ie od 6kl podstawówki ze względu na staw kolanowy. Ale pediatra zwolnienia na pewno Ci nie wystawi. Jak już lekarz specjalista na podstawie np. konkretnego schorzenia. Tak mi się wydaje, ale może się mylę. Dołączył: 2012-09-12 Miasto: Warszawa Liczba postów: 996 5 września 2013, 17:21 jeśli masz problemy psychiczne, to udaj się do odpowiedniego specjalisty i może on ci wystawi zwolnienie. nigdy nie lubiłam osób, które się migały od wfu i miały lewe zwolnienia. Dołączył: 2011-06-10 Miasto: Opole Liczba postów: 3554 5 września 2013, 18:40 ricotta napisał(a):jeśli masz problemy psychiczne, to udaj się do odpowiedniego specjalisty i może on ci wystawi zwolnienie. nigdy nie lubiłam osób, które się migały od wfu i miały lewe zwolnienia. Taa...bo to ogromny wyznacznik,lubić kogoś czy nie,bo ma zwolnienie z wf. Szkoda że patrzysz tak płytko... Edytowany przez Aspenn 5 września 2013, 18:40 Dołączył: 2012-07-30 Miasto: Częstochowa Liczba postów: 530 5 września 2013, 21:11 Kurde, a ja frajer nie miałam "załatwionego" zwolnienia z wf-u w podstawówce... A mogłam, miałam ze wszystkiego 5 i 6 a z w-f 3. Bo nauczycielka mnie nie lubiła (byłam otyła). I choćbym się starała nie wiem jak, to zawsze 2, 3. I stres, ogromny stres przed wfem właśnie. Przeżyłam! Dołączył: 2013-01-19 Miasto: Warszawa Liczba postów: 1404 5 września 2013, 22:00 Salemka napisał(a):Od pediatry?? Ile Ty masz lat?Do pediatry chodzi się do 18 roku życia (przynajmniej w mojej przychodni). Mam 16 Edytowany przez Reina. 5 września 2013, 22:05 Dołączył: 2012-09-12 Miasto: Warszawa Liczba postów: 996 6 września 2013, 16:08 Aspenn napisał(a):Taa...bo to ogromny wyznacznik,lubić kogoś czy nie,bo ma zwolnienie z wf. Szkoda że patrzysz tak płytko...nie patrzę płytko, tylko takie osoby wymigują się też od innych rzeczy, a cierpi na tym cała grupa. a odnośnie wf-u, na 10 dziewczyn trzy ma lewe zwolnienia, jedna akurat nie ćwiczy bo coś tam, a jeszcze jednej nie ma. i z 10 osób robi się 5. i ani to pograć, ani nic, bo za mało. więc idziemy się wyginać i rozciągać na matach - i tak dzień w dzień;/ a jeszcze gorzej jak cała klasa, albo większość, wf-u nie lubi - myślisz, że jak patrzą na osobę, która sobie załatwiła lewe zwolnienie, a oni muszą się użerać z nielubianym wf-em? normalni ludzie nie wykluczają tych, którzy ćwiczyć nie mogą. ale nie oczekuj, że będą pałać miłością do takich, co kręcą, wymigują się i nie są w porządku do reszty klasy.
http://zus-l4.zwolnienielekarskie.pl/Zwolnienie-z-WF-dla-uczniow Zwolnienie lekarskie z WF za rok z góry. Film omawia problemy jakie może spotkać lekarz, pod
Od września długoterminowe zwolnienie z wf-u będzie mógł wystawić tylko „lekarz specjalista”. Problemów z tymi zajęciami jest jednak więcej niż duża liczba niećwiczących lekcji wychowania fizycznego długoterminowe zwolnienie lekarskie ma 30 proc. uczniów. Żeby ten procent „radykalnie” zmniejszyć, od września nie będą mogli ich wystawiać lekarze rodzinni. – Kiedyś to już tak funkcjonowało – przypomina Piotr Choduń. Oprócz tego, że jest miejskim radnym, od 30 lat prowadzi zajęcia wychowania fizycznego w Zespole Szkół nr 1 na Podwalu w Lublinie. – Tamte zasady na pewno utrudniały łatwe unikanie wf-u, bo zwolnień nie dało się dostać w prosty sposób. Kiedy zaczynałem pracę jako nauczyciel, niećwiczących było dosłownie kilkoro. Z czasem ta liczba się zwiększała. Myślę, że teraz dochodzi do 15-17 w dobie mody na bycie fit, praktykowanie jogi i popularności sportu Roberta Lewandowskiego uczniowie nadal nie chcą ćwiczyć na wf-ie? – Chodziłam w swoim życiu do czterech szkół i w każdej wf był okropny – twierdzi Alicja, która od września będzie uczyła się w trzeciej klasie jednego z lubelskich ogólniaków. Sama za sportem nie przepada, ale na wf-ie ćwiczy prawie zawsze. – Mam wrażenie, że żadnemu z nauczycieli nie chce się „porządnie” prowadzić lekcji, więc najczęściej dostajemy piłkę do siatkówki albo koszykówki i możemy robić z nią, co chcemy, tylko musimy być przy tym w miarę cicho. Zwolnienia ma przynajmniej 25 proc. mojej klasy: albo od lekarza, albo od rodziców wypisywane na każde zajęcia – tego, że sport w szkole często jest dla uczniów nieatrakcyjny, wuefista widzi przynajmniej klika.– Oferta zajęć wychowania fizycznego, nawet przy kreatywności i staraniach nauczycieli, niejednokrotnie jest po prostu nie do zrealizowania, biorąc pod uwagę bazę sportową i możliwości szkoły. Grupy ćwiczebne liczą teraz czasami po dwadzieścia parę osób, a w tym samym czasie na jednej sali ćwiczy od czterech do sześciu takich grup, więc trudniejsze jest swobodne realizowanie różnych działań. Zniechęcające dla uczniów może być też sztywne ocenianie, od czego według mnie powinno się odejść. W mojej szkole przy ocenianiu bierzemy pod uwagę przede wszystkim postępy i zaangażowanie – tłumaczy Choduń. Podkreśla przy tym, że większość młodych osób nie interesuje się sportem, co też może mieć wpływ na niechęć do nowych zasad dotyczących wystawiania długoterminowych zwolnień krytycznie przygląda się też środowisko lekarzy. Kontrowersje wzbudziła wypowiedź ministra sportu i turystyki, w której zasugerował, że lekarze rodzinni, którzy obecnie mają kompetencje do wystawiania zwolnień z wf-u, nie są specjalistami.– Bardzo nie lubimy podziału na lekarzy rodzinnych i lekarzy specjalistów, ponieważ lekarze rodzinni też są specjalistami w swojej dziedzinie. Część z nas jest specjalistami chorób wewnętrznych, a cześć pediatrii – argumentuje Tomasz Zieliński, prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców i wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego. – W zmianach jest jeszcze dużo do przemyślenia. Popieramy oczywiście ograniczenie możliwości wystawiania zwolnień długoterminowych zwłaszcza tam, gdzie nie ma medycznych wskazań, ale czy nasz system ochrony zdrowia to wytrzyma? Zwiększy się przecież zainteresowanie wizytą u lekarzy specjalistów, do których i tak są długie kolejki. Myślę jednak, że ważniejsze jest nie szukanie metod na utrudnienie otrzymania zwolnienia, tylko na dostosowanie zajęć do możliwości danego ucznia. Nie tędy droga – twierdzi."Wybierz właśnie mnie!". Wydarzenie promujące odpowiedzialną adopcję zwierzątPoczuj wiatr 80 lat! Festyn w Ogrodzie SaskimŚwiecą w ciemności i mówią o lepszym życiu. W Lublinie stanęły cztery nowe neonyDalej nie ma na nich mocnych. Jedenasty triumf w sezonie [ZDJĘCIA]Via Carpatia. Ekspresówka czeka na podpis warty prawie 600 milionówPożar jednego z budynków na Czechowie. Z ogniem walczyło 10 zastępów straży pożarnejPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
. 373 363 138 370 129 96 36 154